Witam.
Popadał dzisiaj deszcz który w momencie marzł.
Wsiadam do auta, normalnie odpalił i chodził. Przejechałem może 100m i zapalił się ABS i poduszka na wyświetlaczu,ale jechałem dalej. Do momentu podjazdu pod górkę gdzie auto się zdusiło, i zgasło i już nie odpalił (akumulator). Padł też panel od klimatyzacji - bezpiecznik nr 5 spalony. Podjechałem drugim autem i odpaliłem na kable,ale cały czas palił się ABS i poducha. Auto nie reaguje prawie na pedał gazu - reaguje duszeniem się, a stojąc na wolnych chodzi bardzo nie równo.
Na razie ładuję aku i zobaczymy co będzie jutro. Może coś polało tym deszczem i zamarzło (jakaś wtyczka czy coś)?
Prośba o wszelkie pomysły. Dzięki z góry
"Byli to ludzie, których łączyło coś więcej niż tylko wspólna gra w piłkę. Dla których honor i obrona barw klubowych nie były pustymi pojęciami."
"Możemy działać na zasadach demokratycznych ale rację będę miał Zawsze Ja"- Hubert Jerzy Wagner(1941-2002)
Wygląda na zamoczenie jednostki sterującej,szczególnie brak reakcji na pedał gazu.
Żeby się upewnić należy zdjąć lewą stronę podszybia z przodu,wygarnąć wszystkie zmoczone liście,które tam zalegają i wysuszyć wtyki i gniazda sterownika.
Aku naładowany i auto odpaliło. Podziałem kompem ale żadnych błędów nie znalazł. Kontrolki abs i poduszek zniknęły. Patrzylem na ładowanie akumulatora i na bardzo dużym obciążeniu jest 13.7V.Ale zastanawia mnie jeszcze fakt że chwilę po zapaleniu delikatnie zarzy się kontrolka od akumulatora po czym znika po paru sekundach. Więc chyba powoli akumulator mówi papa.. W końcu ma już 5 lat.. a nigdy nie miałem problemu z paleniem i ewentualnym doładowaniem.
"Byli to ludzie, których łączyło coś więcej niż tylko wspólna gra w piłkę. Dla których honor i obrona barw klubowych nie były pustymi pojęciami."
"Możemy działać na zasadach demokratycznych ale rację będę miał Zawsze Ja"- Hubert Jerzy Wagner(1941-2002)
Za niskie napięcie ładowania :idea: Nominalne 14,4-14,5V :idea: Do sprawdzenia regulator napięcia. Nawet pod dużym obciążeniem nie powinno spadać poniżej 14V.
O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
Ja bym zasugerował jeszcze sprawdzić jakość zaciśniętych grubych przewodów, które schodzą się w puszce bezpieczników na akumulatorze. Miałem u siebie podobny poziom napięcia i po jakimś czasie padł regulator w altku. Winowajcą był kiepski kontakt oczka z kablem od altka i chwilowe zaniki obciążenia. Lutownica rozwiązała problem.
witam
podłączę się pod temat ostatnio jak samochód stał na dworze i trochę padało to jak chciałem odpalić to po przekręceniu kluczyka nie było żadnej reakcji na licznikach żadna kontrolka się nie zapaliła rozrusznik kręcił ale nie odpalił
po wyjęciu kluczyka i ponownej próbie uruchomienia wszystko wróciło to normy odpalił bez żadnego problemu
Komentarz